Hahaha ruska straż ogniowa mnie rozp🤬ala. Samolot pali się jak sam sk🤬ysyn. Ludzie zdążyli wyjść z walizkami, na miejsce dojechał jakiś dostawczak a LSP ni widu nie słychu.
Pewnie po ogłoszeniu alarmu, komendant dopiero przeszedł po kwaterach i kazał wyjechać tym co bardziej trzeźwym, których udało się w ogóle wybudzić z alkoholowego zamroczenia
Nie wiem jaka jest kategoria ochrony ppoż w moskiewskim lotnisku ale przykładowo w krakowskich Balicach od ogłoszenia alarmu LSP ma 3 minuty aby DOJECHAĆ w najdalszą część lotniska. Ćwiczą regularnie. Jeśli nie osiągają wymaganych wyników do komendant dostaje kopa w dupę pod c🤬ja a lotnisko może utracić certyfikację.
Moskwa jako duże międzynarodowe lotnisko na pewno ma dużo wyższe bardziej restrykcyjne normy.