serdel1 napisał/a:
Ten to mi sie kojarzy z doktorem Kupelwajzerem z Seksmisji.
I ten obled w oczach, znamionujacy jakas ciezka chorobe psychiczna.
To jest tak zwany "zespół Macierewicza", ciężka i nieuleczalna choroba psychiczna. Osoby, które cierpią na "zespół Macierewicza" doświadczają zaburzeń świadomości, spostrzegania, a ich sposób myślenia ulega zwykle całkowitej dezorganizacji. Osoba znajdująca się w tym stanie ma przekonanie o realności swoich przeżyć i wydaje się jej, że funkcjonuje normalnie. Istotą tej choroby jest brak krytycyzmu wobec własnych, nieprawidłowych spostrzeżeń i osądów, przy czym należy tu rozróżnić psychozy chorych z prawidłowo zachowaną świadomością, od tych z towarzyszącymi im zaburzeniami świadomości. Na tę straszną chorobę cierpi już sam Jarkacz i coraz więcej członków PiSu. Chorobą zarazić można się przez stosunek analny.