Wysłany:
2014-01-23, 23:13
, ID:
2883432
12
Zgłoś
Kiedy był stary i niedołężny (fizycznie, bo umysłowo do końca zachował sprawność) przychodziła do niego opiekunka z opieki społecznej. Generał niedowidział i ta k🤬a to wykorzystała regularnie go okradając - podp🤬liła kilkanaście cennych obrazów, wieszając w ich miejsce jakieś bohomazy z empiku za parę zeta. Podobnie stało się z innymi cennymi przedmiotami. Oszczędności i mieszkanie podpierdzielii mu wymuszając podpis lub podrabiając podpis na testamencie.
Tak kończą w tym kraju bohaterowie...