Czy gdybyś napisał na messengerze do profilu, który pokazuje 12letnią dziewczynkę zacząłbyś do niej (chocby tam siedzial wąsaty Marian, o którym nie wiesz) pisać per kochanie, pokaż c🤬kę?
Zwisa mi to i powiewa, czy takie ekipy ścigają i skutecznie unieszkodliwiają rzeczywistych pedofili.
Chodzi mi o to, że pewnych zasad się nie przekracza, jesli jest choć cień podejrzenia, że mam do czynienia z dzieckiem - traktuję je jak dziecko, NIE JAK obiekt zainteresowania.
A ja zadam jedno zajebiście ważne pytanie...
Ilu takich prawdziwych/seryjnych/"hardcoreowych" zwyroli ujawnili/dopadli?
Nikogo tu nie staram się tłumaczyć, ani umniejszać wagi czynu, tylko od kiedy pamiętam, co przewijają mi się gdzieś te akcje (bo specjalnie nie śledzę), to zawsze albo jakieś "wioskowe głupki", ludzie ewidentnie ograniczeni, albo moczymordy - ogólnie z problemami...
Mi chodzi o to czy kiedykolwiek odłowili, jakąś "grubą rybę" w temacie, ew. jakąś grupę zorganizowaną w tym zakresie?
A pytam, bo zastanawiam się czy aby na pewno "zbawiają świat", czy czasem nie uczą tych prawdziwych hardcore'owych pojebów, na co mają uważać etc. ...
1) mowisz o 12 latkach a z roznych informacji ktore sie tu pojawiaja zawsze jest mowa o 14latkach ustylizowanych na starsze a takie laski wcale ie wygladaja jak dzieci wiec uja tam wiesz,
2) nie znamy metod pierwszego kontaktu, moze jest jak piszesz ale obstawiam ze goscie robia pierszy kontakt taką laska jka w pkt 1. a potem te ół niedorozwiniete meskie ochotniki juz sie nie moga powstrzymać. nie wiesz czy gdziekolwiek pada info o wieku (choc chyba tak0
tobie sie wydaje ze jest wlasnie tak jak piszesz a prawda moze byc zupelnie gdzie indziej.