Hm, coś w tym jest. Kolega latał na Madagaskar. Tam brał sobie po kilka dziewek podczas jednego wypadu, wszystkie ponoć badane przez lekarza. Ładne i bardzo ładne, widziałem zdjęcia... Kolega już 3 lata nie żyje, umarł na wirusa szpiku kostnego, co nazwano rakiem