Kosmiczny wzorzec indyjski...
8
226
Fajne te loty kosmiczne. Prezydent USA dzwonil na ksiezyc ze stacjonarnego 
kiedys mieli technologie ale ja zgubili wiec w obecnych czasach ciezko im wyslac kogos na ksiezyc. Kiedys ładowania byly transmitowane na żywca a w dzisiejszych czasach to jest bardzo trudne dlatego nie bedzie żywca 
W Dzisiejszych czasach jeden smartfon ma większą moc obliczeniowa niz wszystkie kompy NASA w tamtych czasach ale dzisiaj to zbyt trudne by tam wysyłać ludzi. Jak juz "wysłali kogos w kosmos" to podczas spaceru kosmicznego jeden z astronautów prawie utonal... bo mu się woda wlała do helmu a jego kumpel opowiadał o tym zdarzeniu : bla bla bla kiedy zobaczylem, ze moj "dive buddy" czyli "kumpel od nurkowania" ma kłopoty... fajne te podróże kosmiczne takie realistyczne
kiedys mieli technologie ale ja zgubili wiec w obecnych czasach ciezko im wyslac kogos na ksiezyc. Kiedys ładowania byly transmitowane na żywca a w dzisiejszych czasach to jest bardzo trudne dlatego nie bedzie żywca W Dzisiejszych czasach jeden smartfon ma większą moc obliczeniowa niz wszystkie kompy NASA w tamtych czasach ale dzisiaj to zbyt trudne by tam wysyłać ludzi. Jak juz "wysłali kogos w kosmos" to podczas spaceru kosmicznego jeden z astronautów prawie utonal... bo mu się woda wlała do helmu a jego kumpel opowiadał o tym zdarzeniu : bla bla bla kiedy zobaczylem, ze moj "dive buddy" czyli "kumpel od nurkowania" ma kłopoty... fajne te podróże kosmiczne takie realistyczne
LizTruss napisał/a:
Fajne te loty kosmiczne. Prezydent USA dzwonil na ksiezyc ze stacjonarnego kiedys mieli technologie ale ja zgubili wiec w obecnych czasach ciezko im wyslac kogos na ksiezyc. Kiedys ładowania byly transmitowane na żywca a w dzisiejszych czasach to jest bardzo trudne dlatego nie bedzie żywca W Dzisiejszych czasach jeden smartfon ma większą moc obliczeniowa niz wszystkie kompy NASA w tamtych czasach ale dzisiaj to zbyt trudne by tam wysyłać ludzi. Jak juz "wysłali kogos w kosmos" to podczas spaceru kosmicznego jeden z astronautów prawie utonal... bo mu się woda wlała do helmu a jego kumpel opowiadał o tym zdarzeniu : bla bla bla kiedy zobaczylem, ze moj "dive buddy" czyli "kumpel od nurkowania" ma kłopoty... fajne te podróże kosmiczne takie realistyczne
Więcej edukacji, mniej amatorskiego internetu. Przemysł kosmiczny, to branża wojskowa. Pokażą ci tyle, ile możesz wiedzieć. Nie mogą ujawnić najnowszych technologii, ani prowadzić transmisji na żywo, bo nie wiadomo co spotkają, albo może być wypadek i skandal. Świat nie jest taki jak go nam pokazują. Księżyc jest obfotografowany w mniejszej rozdzielczości niż Mars. Powinniśmy znać szczegóły do kilku centymetrów, bo można orbitować już pewnie na wysokości kilkunastu kilometrów. Na Marsie puszczają helikopter w atmosferze wynoszącej 1% gęstości ziemskiej. Do tego niby martwa planeta a niechcący kilka lat temu zaobserwowano smugę dymu jak z wybuchu wulkanu. Teleskop Hubbla akurat się zepsuł i nie można było dokładniej obejrzeć. Kosmos nie jest taki jak go nam pokazują, ale nie możemy podważać odkryć i dokonań. Myślę, że one są większe, niż ludziom pokazują.
LizTruss napisał/a:
Fajne te loty kosmiczne. Prezydent USA dzwonil na ksiezyc ze stacjonarnego kiedys mieli technologie ale ja zgubili wiec w obecnych czasach ciezko im wyslac kogos na ksiezyc. Kiedys ładowania byly transmitowane na żywca a w dzisiejszych czasach to jest bardzo trudne dlatego nie bedzie żywca W Dzisiejszych czasach jeden smartfon ma większą moc obliczeniowa niz wszystkie kompy NASA w tamtych czasach ale dzisiaj to zbyt trudne by tam wysyłać ludzi. Jak juz "wysłali kogos w kosmos" to podczas spaceru kosmicznego jeden z astronautów prawie utonal... bo mu się woda wlała do helmu a jego kumpel opowiadał o tym zdarzeniu : bla bla bla kiedy zobaczylem, ze moj "dive buddy" czyli "kumpel od nurkowania" ma kłopoty... fajne te podróże kosmiczne takie realistyczne
Podaj jeden argument za tym, żeby faktycznie kogoś teraz wysyłać na Księżyc. Wytłumacz mi po co, płaskomózgu. Gdybyś zainteresował się czymś więcej niż filmy z żółtymi napisami, to wiedziałbyś, że wysłanie człowieka na Księżyc było wtedy wyścigiem uwarunkowanym politycznie i nakierowanym na to, żeby zrobić to przed ruskami w czasie zimnej wojny. Upraszczam, żebyś zrozumiał. Obecnie mamy łaziki które robią niemalże tę samą robotę, co człowiek, jednocześnie bez ryzykowania niczyjego życia. I takiego właśnie łazika na Księżycu mają nawet Indie, które są tutaj wyśmiewane przez cymbałów ktorzy swoją wiedzę o świecie budują tylko na podstawie filmików z Sadistica.
Damz napisał/a:
Podaj jeden argument za tym, żeby faktycznie kogoś teraz wysyłać na Księżyc. Wytłumacz mi po co, płaskomózgu. Gdybyś zainteresował się czymś więcej niż filmy z żółtymi napisami, to wiedziałbyś, że wysłanie człowieka na Księżyc było wtedy wyścigiem uwarunkowanym politycznie i nakierowanym na to, żeby zrobić to przed ruskami w czasie zimnej wojny. Upraszczam, żebyś zrozumiał. Obecnie mamy łaziki które robią niemalże tę samą robotę, co człowiek, jednocześnie bez ryzykowania niczyjego życia. I takiego właśnie łazika na Księżycu mają nawet Indie, które są tutaj wyśmiewane przez cymbałów ktorzy swoją wiedzę o świecie budują tylko na podstawie filmików z Sadistica.
Nie ma żadnych dowodów na lądowanie astronautów na księżycu, można to włożyć między bajki na półce. Jeżeli 55 lat temu można było to zrobić to dlaczego teraz się nie da? Przeszkadzają pierścienie Van Allena, które zostały odkryte w... 1958 roku?
darek1234 napisał/a:
Nie ma żadnych dowodów na lądowanie astronautów na księżycu, można to włożyć między bajki na półce. Jeżeli 55 lat temu można było to zrobić to dlaczego teraz się nie da? Przeszkadzają pierścienie Van Allena, które zostały odkryte w... 1958 roku?
nie się nie da, tylko nie ma takiej potrzeby
weź nie kompromituj się swoim brakiem wiedzy, dowody są, tylko trzeba nie być ćwierćmózgiem