Wysłany:
2013-01-05, 12:00
, ID:
1719401
6
Zgłoś
ok. 2:35 przypomniała mi się jedna z nagród Darwina: Goście zimą wybrali się na ryby z psem. Podjechali więc terenówką na brzeg (lub nawet na jezioro). Jeden z nich wyciągnął laskę dynamitu, podpalił lont i rzucił daleko na jezioro. Panowie schowali się w aucie, a pies- zaaportował.
podpis użytkownika
21 = 3 * 7