Powinno być "kolesie katują rysia", wszystko fajnie ale sprawniej by im poszło gdyby ta jedna c🤬a nie kamerowała i pomogła koledze, a nie co poluzuje to znowu mu zakleszcza się na łapie...
Kiedyś latałem PPG wzdłuż Wisłoka i koło Bzianki (taka podkarpacka wioska) zauważyłem z powietrza złapanego młodego jelonka. Nie opisze sposobu w jaki tam się to robi z wiadomych względów. Zamarkowałem miejsce na gpsie, a po wylądowaniu pojechałem tam i oswobodziłem zwierza.
CHWD kłusującym wieśniakom.
Dawno nie było tutaj materiału który sprawiłby, że mogę wierzyć w istnienie dobrych ludzi. Gratuluje panowie a tą zasiekę (czy jak to się nazywa) z dziką rozkoszą zatrzasnąłbym na jajach właściciela.
@up
trwałoby to zbyt długo, z resztą widać że chłopaki zachowali zimną krew ratując tego zagrożonego wyginięciem sierściucha. nie pozostaje nic innego, jak wstać i zacząć klaskać. mam nadzieję że takich ludzi jest więcej, mam też nadzieję że takich rysiów też jest coraz to więcej...