Kijowa pyta
16
433
Oczywiście musimy angażować się w problemy obcego państwa, bo swoich nie mamy. Nie możemy zorganizować się by zrobić coś dla siebie, ale dla obcego kraju wychodzimy na ulice z flagami i pustymi sloganami - bohaterzy! Nikt już nie pamięta co ukraińcy robili Polakom podczas IIWŚ ? Zostawmy Ukraine w spokoju, a zajmijmy się swoimi problemami.
C................o
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Bardzo rzetelne podejście do tematu. Polscy "europejczycy" już zapomnieli jak UPA nabijała polskie dzieci na drzewa, gw🤬cili polskie kobiety, a każde ich morderstwo było wręcz przesycone okrucieństwem. Teraz chcemy im pomóc żeby weszli do unii i żyli jeszcze na gorszym poziomie jak wcześniej (zmieniają się drogi, infrastruktura, kultura, ale pracy nie ma, a jak jest to za żebraczą pensje). Po drugie nikt z polskich mediów nie mówi prawdy, u nas każde powstanie przeciwko władzy kończy się wiadomo jak, u nich jest to bohaterska walka o europę. Piwo leci i tyle.
N................a
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Carollo napisał/a:
(..)Teraz chcemy im pomóc żeby weszli do unii i żyli jeszcze na gorszym poziomie jak wcześniej (zmieniają się drogi, infrastruktura, kultura, ale pracy nie ma, a jak jest to za żebraczą pensje).
Spytałem koleżankę, nauczycielkę angielskiego w państwowej szkole z niedużej miejscowości na Ukrainie, ile zarabia. Odpowiedź: Wiesz, mam tylko 35 uczniów, pracuję po 5 lub 6 godzin dziennie. Zarabiam miesięcznie 130 euro.
Wynajęcie mieszkania w jej okolicy to koszt 160 euro. Teraz możesz opowiadać dalej o żebraczych pensjach w państwach unii.
