Tilg_die_Schmach napisał/a:
, I jak ty to widzisz? Nap🤬lasz w poprzedzający pocisk i gdzie się podziewają gazy prochowe? Wyparowują? Idą protestować na Krakowskie Przedmieście? Jedyna ich droga ujścia szczelina pomiędzy bębnem i lufą (no chyba że nap🤬lasz z Naganta). W dodatku energia samego pocisku też musi gdzieś się podziać...
Sam sobie odpowiedziałeś - przedmuchy przez szczelinę bębna. Powietrze między zakleszczonymi pociskami ucieka przez szczeliny gwintu. Energia pocisku? Pocisk dopiero nabiera w lufie energii wraz z prędkością. A tu z jednej strony pchają go gazy prochowe, a z drugiej strony hamuje powietrze sprężane przez zablokowane pociski. Solidna konstrukcja to wytrzyma(zdjęcie), a słabsza wygląda tak jak na filmie.
Miałem kilka razy w czarnoprochowcu coś podobnego(2 kule, a nie 8) jak eksperymentowałem z doborem naważki prochu w colcie navy '44, i gazy jakoś znajdowały ujście. Rewolwer nie jest jakąś specjalnie szczelną konstrukcją.