Ryju1983 napisał/a:
Nasi też nie byli gorsi w tych zabawach. Może ktoś wrzuci filmik jak gościowi urywa rękę nad rzeką.
Absolutny klasyk, po którym nigdy więcej nie odpalałem żadnych petard. Nawet się nie przestraszyłem czy coś, jakby coś mi się przestawiło w głowie na zasadzie "aha, ok, tego nie".