Prace z których dochód leci za granicę, a firma nawet nie płaci podatków w Polsce i uważam, że bez wożenia żarcia rowerem jakoś byśmy przeżyli
Chłop nam jako Polakom narobił wstydu i tyle. Zwykly alkus. Nie przepadam za obcokrajowcami ale mając z nimi do czynienia podczas usług - taxa/dowoz zawsze są kulturalni i nie stwarzają problemów. A i porozmawiać idzie normalnie. Hatfu. Najwięcej krzyczą patusy bez pracy na rencie. Szacunek dla ludzi pracujących, bez względu na narodowość. Prędzej trafiłam na Polaka, który się źle zachował niż na kogoś innej nacji. Póki są grzeczni i zarabiaja zasługują chociaż na tolerancję.