witam w klubie xD
Silniki pracowały. wygląda na problem z ułożeniem łopat śmigła lewego silnika. Zmęczenie materiału jednego z elementów ustawiających łopaty. W ATR-ach, już był taki problem. Nawet prezentowany w serialu "Katastrofy w przestworzach". Łopaty nie ustawiły się w tzw. "chorągiewkę", ale przeszły w maksymalny skos ujemny i tak pozostały. W takim przypadku, nawet na dużej wysokości, nie ma możliwości wyprowadzić samolotu z przeciągnięcia i korkociągu płaskiego. W tych liniach, chyba nie zastosowali się do zaleceń producenta i nie wymienili tego elementu na zgodny z nowymi wytycznymi lub olali resurs, czyli okres zdolności użytkowej.