Aktualnie Karate Kyokushin jest mocno ucywilizowane i jest wyłączonych z treningów wiele technik. Dawniej było zdecydowanie inaczej. Zresztą w starych książkach opisanych jest dziesiątki przykładów uderzeń przy pomocy których można unieszkodliwić przeciwnika...a właściwie go zabić. Dla tego tez jest zakaz uderzeń w głowę (traktowana jest jako rzecz święta) ,a i kopnięcia są dozwolone tylko niektóre. To co dziś dostajemy na zwykłym treningu karate to jest wierzchołek góry lodowej.
Waga odgrywa ogromną rolę. Sam Mas. Oyama w okresie gdy robił pokazy na których zabijał gołymi rękoma byki mówił że człowiek o wadze +100kg po odpowiednim treningu jest w stanie zrobić to samo.
I sorry ale ww. "zawodnik" o wadze 65kg może co najwyżej naskoczyć dla dobrze zbudowanego i potrafiącego machać łapkami przeciwnika o wadze +100kg. Czysta fizyka.
No i jeszcze jedna kwestia-w Karate Kyokushin podstawą ją baaardzo ciężki trening fizyczny oraz pracowanie nad odpornością na ciosy. Dopiero z tej gliny można lepić coś więcej poprzez oswajanie technik i pewnych nawyków (garda przy kopnięciach obrotowych, trzymanie nóg itd.)
I fajny filmik. Niestety jakoś słaba bo stary :/