Wysłany:
2012-11-19, 19:02
, ID:
1583969
Zgłoś
Jaka tam kara śmierci? Po co? Przecież w sumie to nawet lepiej, bo nie będzie musiał czekać aż zdechnie w pierdlu. Mój dziadek uważam, że miał najlepszą propozycję: Cela 1.40m, wody po kolana, na cały dzień jeden posiłek w postaci dwóch kromek chleba (a jeśli się zasłuży to z masłem) to roboty przy autostradach i innych kopalniach 14 godzin dziennie, i zobaczycie jak spadnie przestępczość!