Wysłany:
2012-11-12, 19:41
, ID:
1560868
2
Zgłoś
problem w tym, że ślunski ma tyle odmian ile miast, więc czasem jest problem jak się spotka Hanys z cieszyna z Hanysem z Bytumia (Bytom, gdyby ktoś chciał znaleźć). Więc gadanie, że to nie ślunski jest po prostu pier*oleniem.
A nienawiść do Ślązaków to chyba bierze się stąd, że jesteśmy jedynym regionem w Polsce, który może pochwalić się gwarą. A jak się nie podoba to stul pysk, bo to twój gust i *uj innych obchodzi czy lubisz czy nie.