kaspersky16 napisał/a:
@Pener. Ciekawe jakbyś się zachował gdyby twój ojciec zarabiał na chlebek kierując samochód... Bronisz czy sprzedajesz ojca? Więzy rodzinne w tej sytuacji dla ciebie nie mają znaczenia? Koleś może teraz na dołku jest za to. Wiadomo nie ma żadnej taryfy ulgowej za pijanych za lejcami. Ciekawi mnie twoje zdanie co robisz w takiej sytuacji.
Z tym, że poszkodowana jak i pewnie kilku innych świadków by obaliło pomysł młodego za kółkiem i by miał dodatkowe baty za fałszywe zeznania i nakłanianie nieletnich do przestępstwa (czy jak fachowo to się nazywa). Nie mówiąc o nasraniu w papiery przed osiemnastką. Fantastyczny pomysł na obronę ograniczonego umysłowo ojca, który dodatkowo pokazał jak bardzo w dupie ma synusia, pogratulować.