donplicco napisał/a:
Właśnie o tym piszę. 100% techniki, zero sztuki. </end>
Kwintesencja sztuki właśnie, brak technicznych ograniczeń do wyrażania tego co się chce, od pięknych melodii i harmonii po popisy techniczne tam jest wszystko, muzycy rockowi kompletni. Rzygasz nimi a w avatarze masz Lemmy'ego który tłucze od ponad 30 lat to samo...
@up za Paco piwko!