Przedewszystkim brak wspomagania, bardzo bezpośredni układ kierowniczy, mały rozstaw osi w stosunku do rozstawu kół i tak to wygląda... Sprzęt jest bardzo narowisty, gdyby trzymać kierownice bez tych małych kontr to wpadł by w "rezonans" na dziurach i postaiwło by go bokiem w pewnym momencie...
Niewiem czy miałes okazje jeźdizć narpawdę mocnym rwd ale takie pojazdy się "same nie prowadza". To jest ciągła walka z utrzymaniem tego an drodze, na sztywnym zawieszeniu na dziurach itd... Taki sprzęt trzeba cały czas umiejętnie "gasić" przeżucając mase przód tył(odejmowanie gazu) i na boki(kieorwnica) inaczej jest out of control i mamy fajne filmiki na hardzie...![]()
Mam jeszcze 300 konnego 200sx i sprawa wygląda identycznie(znaczy troszkę spokojniej jest ale jest ten efekt), szczególnie jak wejdzie boost to albo odpuszczasz gaz albo kontrujesz żeby utrzymać dupę w jednej lini z przodem bo chce latać na boki![]()
Ale tez nei mówię że ja czegoś źle nei robię, bo jestem totalnym samoukiem, a na dodatek przed nagraniem filmu byłem wogole nie rozgrzany i nei jeździłem z 4 miechy niczym szybkim... Szczerze mówiąc to kiepsko jechałem na tym filmiku, szczególnie te odcinki po lesie zdarze mi się isę pojechac dużo mniej zachowawczo i bardziej w stylu WRC![]()
Ale to różni amatora od profesjonalisty za kółkiem. Amator potrafi dobrze pojechać ale czasem w okreśłonych warunkach, po dobrym seksie z żoną... Profesjonalista jedzie ZAWSZE na 110%!
Wogole jak się Wam spodoba to nagram jeszcze kilka urywków z zewnątrz jak to lata bo filmik tego nie oddaje;) A czeba zrobić sobie pamiątkę cowiem buggy jest wystawiony w cleu kupienia sobie e30cabrio(tak wiem, jak to brzmi, wymienić coś takeigo na cabrio ;D )
podpis użytkownika
Krok w tył daje szerszą perspektywę@Zenon Zykfryd
Ohoho, powiało grozą... Dzieciakowi z gramem suszu roślinnego w kieszeni też byś pewnie złamał życie, bo przecież prawo jest najważniejsze, co? Nic się nikomu nie stało, a nawet jakby się stało, to autor nauczyłby się jeździć po ulicy ubezpieczonym pojazdem musząc oddać za wyrządzone szkody z własnej kieszeni. Jeśli sądzisz, że rejestracja i ubezpieczenie zlikwiduje wypadki drogowe, to wiedz że tak nie będzie. Homologacja sracja, a połowa i tak przegląd robi za flaszkę wódki.
Co do buggy, to zdaje się że trochę mało efektywnie przenosi moc na jezdnię. Nie myślałeś o większych i szerszych kapciach z tyłu. Oczywiście o ile układ przeniesienia napędu wytrzyma.
Jaki tam dyfer upchnąłeś?
Kielce, Poznań, Legionów, asfalt.... Offroad Radom 2 tory wytyczone trasy....