jak szybko schudnąć .

K................1

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-11-07, 17:20 , ID: 3594338 Zgłoś

Będąc wczoraj na siłowni Piszę z dziewczyną smsy , że właśnie ćwiczę itp . Odpisała żebym poćwiczył też za nią i wiadomo gadka szmatka wróciłem już do domu o czym jej nie napisałem i siedząc sobie na kiblu i srając dostaje takiego smsa "Czuje jak sie meczysz za mnie chyba z 0.1 kg mniej... "

Autentyk ze wczoraj, mnie osobiście rozj🤬o

Kakalinio

Wysłany: 2014-11-07, 17:34 , ID: 3594368 77

Zgłoś

W siłowni się ćwiczy nie piszę smsy...

K................1

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-11-07, 17:49 , ID: 3594413 Zgłoś

między ćwiczeniami jest coś takiego jak "rest"

Bankracy

Wysłany: 2014-11-07, 17:52 , ID: 3594419 32

Zgłoś

@up k🤬a po polsku to już k🤬a nie można, nie? bo to cebulackie czy c🤬j wie jakie, ja p🤬le, panie agnolu k🤬a rest po polsku to odpoczynek

Jestem ciekaw czy byłbyś taki kozak jak roczniki 70-80 wyskoczyły z ruskim. Sam znam angielski ale nosz k🤬a, Polacy nie gęsi.

3................n

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-11-07, 17:59 , ID: 3594443 Zgłoś

Doj🤬a Cię jak Rutkowski Madzie z Sosnowca

freaky

Wysłany: 2014-11-07, 19:56 , ID: 3594746 10

Zgłoś

Korespondując z dziewczyną też robisz przerwę przed znakami interpunkcyjnymi?

Gdyby moja podobnie je kaleczyła, rzuciłbym ją w p🤬du i całe szczęście ten problem mnie nie dotyczy... Nie mam dziewczyny.

podpis użytkownika

sadistic.pl/uzytkownik/DiKarpio,407866

fiflok-siusiak

Wysłany: 2014-11-07, 20:20 , ID: 3594794 5

Zgłoś

C🤬ja prawda!!! Prawdziwy sadol nie chodzi na siłownie a o posiadaniu dziewczyny nie wspomnę!

diablo5257

Wysłany: 2014-11-07, 20:31 , ID: 3594815 3

Zgłoś

jak ''ze wczoraj'' to na pewno autentyk

Siekany

Wysłany: 2014-11-07, 21:34 , ID: 3594930 Zgłoś

a mi sie nigdy nie chce srać po siłowni

lokalnywatażka

Wysłany: 2014-11-08, 0:27 , ID: 3595335 3

Zgłoś

jak to się mówiło?
-wyczuła pismo nosem

l................5

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-11-08, 0:54 , ID: 3595388 2

Zgłoś

Kakalinio napisał/a:

W siłowni się ćwiczy nie piszę smsy...

No pewnie, i jak przychodzisz na półtora godzinny trening, to cały czas ćwiczysz, żadnej przerwy 60-120 sekundowej nie masz pomiędzy seriami? Lepiej w tym czasię się gapić tępo w lustro/ścianę?

No, ale zaraz wyjedziesz, że pewnie nie o to chodzi, że chodzi tu koncentrację, no bo się strasznie k🤬a zdekoncentrujesz jak odpiszesz na smsa, od razu 20kg mniej w wycisku na płaskiej, no nawet 30kg

R................1

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-11-08, 1:07 , ID: 3595411 Zgłoś

lepik95 napisał/a:

No pewnie, i jak przychodzisz na półtora godzinny trening, to cały czas ćwiczysz, żadnej przerwy 60-120 sekundowej nie masz pomiędzy seriami? Lepiej w tym czasię się gapić tępo w lustro/ścianę?

No, ale zaraz wyjedziesz, że pewnie nie o to chodzi, że chodzi tu koncentrację, no bo się strasznie k🤬a zdekoncentrujesz jak odpiszesz na smsa, od razu 20kg mniej w wycisku na płaskiej, no nawet 30kg

Cytat:

Będąc wczoraj na siłowni Piszę z dziewczyną smsy , że właśnie ćwiczę itp

Takie czasy,kiedyś na siłownie się chodziło ćwiczyć a nie p🤬lić przez telefon.

l................5

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-11-08, 1:16 , ID: 3595423 2

Zgłoś

Rocky71 napisał/a:

Takie czasy,kiedyś na siłownie się chodziło ćwiczyć a nie p🤬lić przez telefon.

Czyli kończysz serię danego ćwiczenia (załóżmy wyciskania żołnierskiego) i w tym czasie zamiast "p🤬lić przez telefon", zamienić z kimś słowo itd. DALEJ ĆWICZYSZ? Tzn. ćwiczysz w przerwach między ćwiczeniem? Dobry jesteś.

PS. Pewnie będziesz w szoku, ale PRZERWA MIĘDZY SERIAMI polega na odpoczynku od ćwiczenia, więc równie dobrze mogę w tym czasie skręcać meble - jeśli wyrobię się w założonym czasie (60-120 sekund), to c🤬j Ci do tego. Policja na siłowni się znalazła.

V................n

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-11-08, 1:20 , ID: 3595427 3

Zgłoś

@Up uważaj bo się zaraz zesrasz jak bohater naszej historii

K................n

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-11-08, 1:24 , ID: 3595435 1

Zgłoś

@up

Patrz swojej dupy lepiej, a nie cudzej doglądasz.