P🤬lenie, miałem lpg i wk🤬iało mnie wieczne czekanie na stacjowego boya zresztą musiał mieć zj🤬y elektrozawór przy butli (albo inny c🤬j), bo gdyby c🤬jowo podpiął to strumień gazu wyleciałby poza wieko.
Zapłon nastąpił w komorze silnika,widać w sm 1.05,pewnie jak chciał uruchomić silnik,potem pierdyknął zbiornik