Wysłany:
2015-11-30, 20:34
, ID:
4308640
Zgłoś
Żart którym operuje jest delikatny, wysublimowany z cienką granicą banału. Nie dla wszystkich to. Najbardziej śmieszy niepewność tej granicy bo to sprawia że osoba jest dość ciekawa.
W występie nie zawsze śmieszy żart tylko i wyłącznie ale połączenie ze stylem bycia, gestykulacji. Fajnie jak się wtrąci w to chorobę która także jest charakterystyczna na tyle aby ją w żarty wmieszać.