poligon6 napisał/a:
Jeszcze się w prawnika bawisz jak Giertych.
Wszyscy, którzy negują zgodność z prawem ograniczeń "bawią się w prawnika". Problem w tym, że większość prawników podważa zgodność z prawem tych obostrzeń. Jakby mówili wyraźnie, że to ZALECENIA, a nie próbowali jak za PRLu bezprawnie coś narzucać i jeszcze doić kasę to ludzie by się nie buntowali.
Teraz kolejny pomysł zasłaniania twarzy. Za tydzień. Niech rozdadzą obywatelom maski, jak zrobiły niektóre samorządy.
Nikt nie kwestionuje sensu ograniczeń, tylko ich logikę i zgodność z prawem!