Innowacje w narkobiznesie
5
216
Lok napisał/a:
Bo technologii nie mają. Ukraińcy za czasów sowieckich projektowali broń dla całego Związku Kacapskiego, czasem nawet jakiś emigrant z Ukrainy coś sklecił (np. Michaś Kałasznikow) — tak więc na wojnie którą zwykle oglądamy obie strony mają duże doświadczenie. A meksykańskie kartele? Gdyby potrafili, broń by na miejscu robili zamiast za ciężkie pieniądze przemycać przez granicę z USA. Tu nie wystarczy że laik sobie "1001 broni świata" przeczyta. Ponadto, gdy kartele zaprzęgają ekspertów do pracy, zwykle zamiast im płacić dają im własną produkcję (narkotyk na miejscu jest tani jak barszcz, nabiera wartości dopiero po przemycie) co taniej wychodzi — ale naj🤬y ekspert nie jest zbyt zdolny do kreatywnej pracy. Robić prochy wyuczonymi r🤬ami jeszcze tak, uczyć się nowych technologii już nie.Jakaś słaba moc tego granata...
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.
