Wysłany:
2012-08-08, 8:25
, ID:
1320294
1
Zgłoś
Co za różnica czy magister lub doktor. Mam kuzynke, robi doktorat, a błędami stylistycznymi i ortograficznymi strzela jak gimbus. Usprawiedliwia sobie to chorobą zwaną dyleksją, ja nazywam to debilizmem. Zna się na swoim fachu, ale jak na doktora to prezentuje niski poziom, kiedyś studia były więcej warte...