gucio_gu napisał/a:
nieżle,ale trotyl musi mieć zapalnik.jak to ogarnąłeś?
Dokładnie już nie pamiętam ale ziomek robił zapalniki które powodowały wybuch trotylu. wiem że kupował urotropine z której robił
HMTD - heksametylenotriperoksydiamina i to była substancja wybuchowa tego detornarora