Wysłany:
2012-06-02, 14:31
, ID:
1173210
Zgłoś
@bloodwar
Można sobie mieć miliardy hektolitrów ropy tylko co z tego jak nie masz gdzie sprzedać. Polska to 38 mln kraj który jest dużym rynkiem zbytu - oni są nam potrzebni bo mają surowce a my im bo gdzieś to trzeba najpierw sprzedać. Dziwię Ci się, że podchodzisz do życia w kategorii petenta. My dla Rosji jesteśmy partnerem handlowym, o mniejszym znaczeniu ale partnerem. Nie petentem. Jeśli kiedykolwiek miałeś coś wspólnego z produkcją to wiesz, że nie sztuka jest coś wyprodukować [tudzież wydobyć] tylko później sprzedać.
A może i zakręcenie ropy z rosji [w co nie wierzę bo to im się opłaca] pchnęło by nas w stronę aut z silnikami elektrycznymi? W masowej produkcji ceny by spadły, eksploatacja tańsza. To nie odkrycie koła, ta technologia już jest ale nie ma nikt parcia na jej usprawnienie, wręcz są silne lobby za jej stopowaniem.
No ale pewnie, można patrzeć na sprawę utoniemy, zginiemy bo przecież to naród sierot co ma dwie lewe ręce bla bla...