Najgorsze, że porwał za sobą pół narodu, narodu gdzie królowali malarze, pisarze, muzycy, filozofowie... Fakt był też taki, że kuśka Adolfikowi nie stawała
Jak u nas, jeden przegryw z Żoliborza. Adolfowi do pięt nie sięga, a mimo to, jest właścicielem kolejnego już prezydenta.
Jaki kraj, taki dyktator.
Tutaj stanowczo zaprotestuję, bo tym Nawrockim jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, mimo że nie dane mi było na niego zagłosować, czego szczerze żałuję. Jego wybór to Cud nad Wisłą, bo wybrany aby stawić opór lewactwu i zalewającej nas fali degeneracji z zachodu. Wybrany z milionów. Nasza ostatnia nadzieja no i pierwszy prezydent, który nie jest alkoholikiem, debilem, jełopą, bucem-tłukiem- odpowiednie dopasować. Kaczor to geniusz. Który to już polityk przez niego stworzony do najwyższych funkcji? Co stworzył rudy?