Właśnie taka jest z Wami dyskusja. Wymień rzecz która nie szkodzi..blablabla. Chodzi tu o trawę i o nic innego, głosy które są za legalizacją nie wiedzą co ona może z człowiekiem zrobić. Dojrzeliście na legalizacje gandzi na zachodzie..dobre mi to. Zrozumcie że tzw. nisza odbiorców gandzi

to dzieciaki w wieku 16-22 lata, nie wiedzą do końca jakie będzie miało to skutki w przyszłości. Do tego dochodzi to że legalizacja pozwoli im bez przeszkód zadowalać się jointami w miejscach publicznych, co następnie przyczyni się do zmniejszenia kar za wykroczenia/przestępstwa pod wpływem THC, bo tak by było gdyby zalegalizowali. Nie mówcie mi że większość po trawie ma klimat spokojny i opanowany bo tak nie jest. Trawa jest narkotykiem, będzie i niech tak zostanie moim zdaniem. Nie ogłupimy w ten sposób jeszcze bardziej społeczeństwa.