Wysłany:
2025-02-09, 11:34
, ID:
6899416
1
Zgłoś
Hindus uznałby to za błogosławieństwo, podstawił zapluty, śmierdzący ryj pod ten prysznic obfitości. Resztę by zeskrobał zębami z podłogi, zapakował do słoika i czcił jako relikwię, albo stosował jako lekarstwo na raka czy inną ebolę.