Wysłany:
2013-02-18, 17:55
, ID:
1865698
2
Zgłoś
poj🤬e te smartfony, k🤬a latarki pralki suszarki. To już nie jest telefon. A i te dotykowe gówna są c🤬ja warte, jak widzę jak ludzie wcibiają nos w te smartfony żeby nie zj🤬 paluchem z klawisza.
Ja na swojej nokii z klawiaturą mogę pisać smsa z zamkniętymi oczami z telefonem pod poduszką. A idźta w p🤬du z tymi bajerami. Chodzą małoletnie k🤬iszony z telefonami za 1,5 kafla, a mama zarabia 1200. I zaciesz na mordzie, że w autobusie se w google wejdzie... Tak k🤬a akurat potrzebujecie filmów wideo i google nonstop no-lify p🤬lone.
A bateria ma trzymać kilka dni, może wy gimbusiarze nie macie życia poza szkołą i domem, ale ja dużo podróżuje, i dzień w podróży z c🤬jową baterią to klęska. Dużo się dzwoni, czy w internecie choćby rozkład sprawdzić czy numer na taxi znaleźć.
Zresztą wam to i bez baterii te telefony by pasowały, i tak siedzicie przed komputerem ale na fejsa wejdziecie przez telefon - bo taki bajer. Zadławcie się tymi smartśmieciami.