T3RMINATOR napisał/a:
Gość albo jest głupi albo ma jaja ze stali, do niedźwiedzia z miotłą wychodzić.
Nie do końca... Z niedźwiadkami to jest tak, że jak idą na szaber, to są świadome, że są na "nieswoim" terytorium i nie chcą ryzykować konfrontacji, bo nie wiedzą czego się mogą spodziewać, chyba że się trafi jakiś jebnięty miś, albo wściekły, ale z reguły darcie ryja wystarcza żeby się odwalił... Inaczej sprawa się ma kiedy to człowiek wchodzi na ich terytorium...