ferrari z podtlenkiem lpg
10
119
genghiskhan napisał/a:
to ze ktoś ma kupe kasy i kupił super fure z mocnym silnikiem nie znaczy, że ma ochotę rozp🤬alać kasę na paliwo skoro może jeździć 2x taniej na gazie a do tego z korzyścią dla środowiska....
sam jeżdżę na gazie i jestem z tego powodu zadowolony, min. dlatego, że nie daje się okradać mafii (rządowi) płacąc meeega podatki w paliwie
minusy? dla mnie żadnych nie ma, auto jeździ tak samo, mocy nie ubyło a tankuję do pełna za 120zł robiąc na tym 450km....
Z tą korzyścią dla środowiska to poleciałeś. Aż nie będę sie rozpisywał bo szkoda moich nerwów.
Hmm - jezdze 3 litrową V6 i mam w niej zamontowany sekwencyjny system BRC - auto popieprza identycznie jak na benzynie, tylko 2 x taniej.. Co do kosztów instalacji to zwróciła mi sie w 100% po 2 przejazdach UK-Polska-UK. Słysze dosyć często opinie debili : "do coupe z V6 gaz to świętokradztwo" A ja akurat potrzebuje szybkiego (5-6 razy w roku jade autem do Polski - autostradami) ale niedrogiego w utrzymaniu i serwisowaniu (dzieki za dwumasówki i DPF w dieslach). Jezdze tym autem juz 6 rok i w dupie mam kretynów piszących w ogłoszeniach "silnik nigdy nie widział gazu" - widział za to przystanek i przydrożny rów pod kątem 180 stopni... Ale co ja tam wiem
P🤬licie farmazony. Mam kolegę "nigdy gaz, tylko benzyna". Pochwalił się, że w DWA lata zrobił niecałe 3 tysiące km. Szacun. Ja mam gaz sekwencję. W ciągu dziesięciu miesięcy zrobiłem około dwanaście tysięcy. Jego samochód zarasta na parkingu, kolega się przemieszcza za pomocą nóg, lub biletów po 2,90zł za kilka przystanków. Ja praktycznie zawsze biorę auto. Nawet po głupie odrobinę większe zakupy do marketu 200m. Nie tacham plecaka i toreb w garściach, jak wielbłąd. Nie tracę czasu na czekanie, na dojście do przystanku. A ostatnio gaz nieźle tanieje, a słychać o podwyżkach cen biletów. Pozdrawiam 'beniaków', zachowajcie szpan dla siebie, dla mnie benzyna to tylko do motocykli. Tak, auto lepiej mi chodzi na gazie. Miałem diesla, pozbyłem się po pierwszej zimie. Zimny diesel to muł, ciężko trybiący. Ale opłacalny dla rolników, którzy kupują dotowany ON do ciągników. Albo dla kupujących od 'truckmanów' po 4zł/litr.
Lukasz2525 napisał/a:
Taką butlę to on na 50 kilometrach spala
serio myslisz ze 300-500 konne auto musi palić po 50l paliwa?
g prawda... w trasie pewnie mieści się w 15l gazu, nawet patolskie matki z sosnowca by miały na to kase
EternalRanger napisał/a:
lol, tylko ropa, na gazie to sobie parówki ugotuje -,-
no tak parówki, na nic innego biedaka ze wsi nie stać
SQT napisał/a:
Z tą korzyścią dla środowiska to poleciałeś. Aż nie będę sie rozpisywał bo szkoda moich nerwów.
jasne, że szkoda
wracaj i klekotaj sobie swoim 1.9 tedi
ja mam diesla 
i miałem lpg i taka jest prawda, że diesel to tylko i wyłącznie w trasę bo na miejscu (kilka km do pracy i spowrotem plus wypady poza miasto) w zupełności wystarczy duży silnik z lpg i przyjemność jest lepsza z przyśpieszania itp a co do tego ferrari to wydaje mi się że to było coś na styl "co ? ja nie założę LPG do swojego konika ? TO PATRZCIE" i bum mamy zagazowane Ferrari
i miałem lpg i taka jest prawda, że diesel to tylko i wyłącznie w trasę bo na miejscu (kilka km do pracy i spowrotem plus wypady poza miasto) w zupełności wystarczy duży silnik z lpg i przyjemność jest lepsza z przyśpieszania itp a co do tego ferrari to wydaje mi się że to było coś na styl "co ? ja nie założę LPG do swojego konika ? TO PATRZCIE" i bum mamy zagazowane Ferrari
@dziemian na pewno TDI. Te silniki robią siarę staremu niezniszczalnemu dieslowi. Taka prawda, i nie ma co się oburzać. Turbinki, dwumasa... A i wtryski, to szybko klęka. Ja miałem traktora bez żadnych udziwnień. Mało palił, ponoć jechał na oleju z Biedronki, nie sprawdzałem. Ale w trasie bieda jak c🤬j. Fakt, że jechałem i jechałem, ale za tirami. Wyprzedzać tym się nie da. Kupiłem większe auto. Coupe 1,4 D vs 2x więcej ważące kombi 1,8 ben +sekw gaz. 800kg 50KM Vs 1600kg 116KM. Nie ma porównania. A spalanie? 4,5 ropy a 10 gazu. Koszt ten sam, a 50 a 116KM jest różnica. Peugeot kontra Opel. A, serdecznie pozdrawiam debila, który moje auto ironicznie nazwał "bordową rakietą". Zapraszam na prostą, szczęśliwy posiadaczu audi jeżdżące raz na tydzień po słoiki
GrzesMk4 napisał/a:
@ zyzyryxy haha to ja tdikiem dobija 500 i normalnie jeździ. wiec gazem jeszcze troche musisz pojeździc
no ja niestety żadnym nie dobiję połówki bo takie zabytki wymieniam na nowsze
SuperMarioBros napisał/a:
Samochody jezdza na benzyne, na rope jezdza traktory, a na gazie sie gotuje, tak ciezko to zrozumiec?
zobaczymy czy tak będziesz śpiewał jak sam zarobisz na swoje własne kółka