Wysłany:
2025-05-13, 13:46
, ID:
6984662
1
Zgłoś
Każda zdroworozsądkowa osoba w razie wojny powinna brać nogi za pas i uciekać. Od urodzenia człowiek jest wykorzystywany – przez państwo, polityków i innych wokół. Pracuje ciężko, oddając 90% swojej wypłaty w podatkach, opłatach i innych daninach.
W przypadku wojny większość ludzi stanie się mięsem armatnim, jeśli nie mają żadnych umiejętności bojowych ani pozycji w wojsku. Ci, którzy mają „plecy”, znikną za granicą w pół godziny.
Oczywiście znajdą się tacy, którzy będą siłą zatrzymywać innych, a nawet zabijać i podciagac pod tzw dezercję – tylko po to, by samemu nie iść na front. Do realizacji takich działań zaangażowane będą służby takie jak wojsko, policja, straż miejska czy straż graniczna.