Ewakuacja z chińskiej windy...
4
292
najbardziej niebezpieczna czynność przy korzystaniu z windy to wsiadanie i wysiadanie z niej. na zewnątrz jesteś bezpieczny, wewnątrz też bo jest szereg zabezpieczeń (między bajki włóżcie opowieści o spadających windach) a tutaj mamy przykład uwalniania przez ludzi nie mających zielonego pojęcia jak dźwig działa..
resume:
nie wysiadać z kabiny w sposób pokazany powyżej, chyba, że przyjedzie konserwator windy i powie co i jak zrobić. ogarnie sytuacje w kilka minut więc warto te pół godziny na jego przyjazd poczekać.
resume:
nie wysiadać z kabiny w sposób pokazany powyżej, chyba, że przyjedzie konserwator windy i powie co i jak zrobić. ogarnie sytuacje w kilka minut więc warto te pół godziny na jego przyjazd poczekać.
Geraldinio napisał/a:
Czemu nie uj🤬o mu tych nóg? jakieś zabezpieczenie, czy pech, że akurat sie zatrzymała?
Może nie ruszyła w sensie, że silnik ruszył tylko przez to, że ktoś wyszedł zmniejszyła się waga w środku i może lekko do góry przez to poszła jak się kolejna osoba zaczęła ruszać.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
VeIture napisał/a:
Może nie ruszyła w sensie, że silnik ruszył tylko przez to, że ktoś wyszedł zmniejszyła się waga w środku i może lekko do góry przez to poszła jak się kolejna osoba zaczęła ruszać.
To tak nie działa.Pierwsza zasada nigdy się nie ewakuuje tak z windy jeśli hamulce awaryjne nie zablokowały na prowadnicach
Nie ma czegos takiego jak hamulce awaryjne sa chwytacze i tzw ogranicznik pŕedkości, a na hydraulikach tzw spadochron, zabezpieczenie za zaworze przed pęknięciem węża. Dżwig elektryczny czy jakikolwiek inny nie ma prawa ruszyć przy otwartych drzwiach bo jest przerwany obwód elektryczny. Inna sprawa ze to chiny tam wszystko jest mozliwe. Generalnie sytuacja na filmie nie jest jakaś nadzwyczajna czasami nie ma możliwości szybko podciagnac opuścic dzwig do przystanku i sie ewakuuje pacjenta tak jak stoi, żeby się nie wk🤬iał bo społeczeństwo roszczeniowe...