Elektrownia samowystarczalna

kashan

Wysłany: 2013-09-29, 23:07 , ID: 2545603 Zgłoś

Trafiłem przypadkiem na taką ciekawostkę:

Tutaj moje pytanie, eksperci od spraw wszelakich... możliwe to to żeby kolejne dokładane prądnice mogły zasilić ten silnik startowy i w efekcie stworzyć coś na wzór perpetum mobile? (nie mylić z papa mobile)

Przecież taka elektrownia w każdym domu była by przełomem energetycznym.

Jak to jest mądrale?

konto usunięte

Wysłany: 2013-09-30, 22:52 , ID: 2548000 Zgłoś

ZASADA ZACHOWANIA ENERGII

Look it up, bitches!

vestar

Wysłany: 2013-09-30, 22:55 , ID: 2548016 Zgłoś

Next010 napisał/a:

@ drattius heh nie ładnie kłamać z datą urodzenia a jeżeli nie skłamałeś to niezłym autem musisz jeździć. Jeśli jeszcze nie zrozumiałeś to najzwyklejszy dizel ma z 5000 obr/min a motocykle nawet do 14-15 tyś dokładnie nie wiem ale moja honda ma 13000obr/min

A co do tego filmiku to powiem tak to zwykły fejk nawet nie chce mi się wymieniać dlaczego bo za dużo tego.

]

Chyba mowisz o obrotach korbowodu...
A pozatym to silniki elektryczne kreca sie do kilkudziesieciu tys obrotow na minute...

żbik

Wysłany: 2013-09-30, 23:00 , ID: 2548036 Zgłoś

Dobrze już dobrze.. Spokojnie. Wszystko będzie dobrze..

konto usunięte

Wysłany: 2013-09-30, 23:07 , ID: 2548063 1

Zgłoś

nie jestem pewien czy ktos juz pisal ale warto sprobowac, o ile sie nie myle czerpanie energii z magnesow byloby perpetum mobile ale niestety nie moze byc poniewaz magnesy sa wyczerpalne tzn kiedys sie skoncza, a nie o to przeciez chodzi w perpetum mobile, tak mi sie wydaje ze tak to ktos kiedys tlumaczyl

konto usunięte

Wysłany: 2013-09-30, 23:41 , ID: 2548150 3

Zgłoś

Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.

Roszp

Wysłany: 2013-10-01, 0:10 , ID: 2548210 1

Zgłoś

Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.

konto usunięte

Wysłany: 2013-10-01, 5:01 , ID: 2548455 1

Zgłoś

To jest tylko magnetyczny przekaźnik zamiast kawałka miedzianego drutu. Łopatologicznie jeśli w punkcie A przykładasz zasilanie to w punktach B C D i E zapalą Ci się żarówki. Teraz na przykładzie mechanicznym, przykładasz siłę i robisz zamach kołem. Koło szybko się obraca i stopniowo wytraca energię. Jeżeli chcesz przełożyć ten ruch mechaniczny by zasilić np żarówkę. Robisz zamach kołem i co się dzieje? Ano to koło obraca się wolniej, bo przykładowo podłączone dynamo pochłania szybciej energię by zamienić ruch mechaniczny na prąd elektryczny. Spróbuj jazdy rowerem bez dynama i z dynamem. Nic nie jest wieczne i z czasem traci energię, nawet Słońce kiedyś się wypali.

kashan

Wysłany: 2013-10-01, 8:25 , ID: 2548542 Zgłoś

Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.

Sliski

Wysłany: 2013-10-01, 8:28 , ID: 2548550 Zgłoś

Nawet jeżeli to działa to nie produkuje energii tyko pobiera ją z magnesów, które to podczas produkcji ją otrzymały (w dodatku z gniazdka). Nie jest to perpetum mobile i gdyby połączyć w pętle działałoby do utraty własności magnesów.

bloodwar

Wysłany: 2013-10-01, 9:03 , ID: 2548576 Zgłoś

1. Każdy kto ma samochód wie, że akumulatory się zużywają, już w tym momencie układ "perpetum mobile" nie ma prawa bytu.
2. Tak jak napisał ktoś wyżej - nawet zwykłe dynamo w rowerze stawia pewien opór, więc musisz dać z nóżek więcej pary żeby jechać z taką samą prędkością ze światełkiem jak bez światełka. Nie jest to duża różnica ale odczuwalna, a wszystko to po to żeby jedna maluteńka żaróweczka (bodajże 8 watt) świeciła. Teraz pomnóż sobie moc żarówki razy 5-10 (tyle mają żarówki w domach) a ilość żaróweczek przez kilknaście tysięcy (tyle zasila mała elektrownia) a potem przypomnij sobie jak ciężko było napędzać rower żeby zasilić tą jedną małą żarówinę i uświadomisz sobie, jak wielkie są opory na "dynamach" w elektrowniach.
3. Każdy zapewne zauwazył, że jadąc bardzo powoli rowerem światło "zanika", żeby świeciło w pełnej mocy musisz jechać z określoną prędkością, teoretycznie więc podnosząc prędkośc = zwiększasz moc, problem w tym, że NIE DA SIĘ, z wykorzystaniem jednego dynama, zapewniać moc nieskończenie wielkiej ilości żarówek, nawet dysponując teoretyczną możliwością napędzenia do nieskończenie wielkiej prędkości, tak samo jak nie da się przez jeden mały kabelek puścić na raz całej energii produkowanej przez elektrownię.

konto usunięte

Wysłany: 2013-10-01, 9:29 , ID: 2548601 Zgłoś

@kashan

Won na lekcje fizyki boś głąb i nieuk. Urządzenia posiadają określoną sprawność, a energia, którą wkłada się na wytworzenie innego rodzaju energii zawsze będzie większa od tej wytworzonej. Twoje chłopskie myślenie jest absurdalne, dlatego tacy jak ty nie biorą się za tworzenie wynalazków bo myślą w nieodpowiedni do tego sposób.

A gość niech obciąży układ czymś co te 8kW pobiera...

kashan

Wysłany: 2013-10-01, 9:31 , ID: 2548606 Zgłoś

Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.

konto usunięte

Wysłany: 2013-10-01, 9:38 , ID: 2548614 Zgłoś

Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.

zonk

Wysłany: 2013-10-01, 10:11 , ID: 2548681 Zgłoś

@kashan taki układ da prąd. Ale najzwyczajniej w świecie więcej mocy będzie pobierał silnik napędzający niż te alternatory/prądnice które są napędzane. Wniosek - będą tylko straty.

fioletowyaligator

Wysłany: 2013-10-01, 12:56 , ID: 2548981 Zgłoś

Część Energii zawsze jest stracona w formie której nie potrafimy zamienić w pracę mechaniczną.

Fizyka poszła o kilka kroków dalej niż to co można w tej akurat dziedzinie dodać używając urządzeń zasilanych "typową" ilością energii. Teraz aby dowiedzieć się czegoś nowego na temat fizyki małej skali musimy zadawać pytania w ekstremalnych temperaturach, ekstremalnie krótkim czasie i niewyobrażalnie wielkiej energii. To daje nam szanse aby poznać odpowiedzi które natura skrywała do tej pory jedynie w gwiazdach bądź na początku naszego wszechświata.

Laikowi ciężko odnaleźć się w tym świecie, na porządku dziennym używa urządzeń które wykorzystują teorie o których nie ma pojęcia że istnieją. Przeciętny człowiek, z dobrym wykształceniem średnim poznał stan fizyki z przełomu 19-20 wieku. To jest ponad sto lat temu!

Piszę to dlatego że cieszy mnie kiedy widzę zainteresowanie zjawiskami fizycznymi, czy to w internecie czy wśród ludzi których spotykam. Widzę że wiele ludzi tutaj wykazuję ciekawość i chciało by się dowiedzieć czegoś interesującego. Niestety często ich jedyny kontakt z nauką jest poprzez tego typu kuglarskie sztuczki które wykorzystują ich niewiedzę aby jeszcze bardziej ich skołować.
Jeżeli więc jesteś kimś kto jest zainteresowany nauką, chciałby poznać zaskakujące teorie fizyki w przystępny sposób to polecam serie one minute physics.

tutaj kilka przykładów (wymagany angielski)