Wieśniackim trupem?
Pochwal się czym Ty jeździsz kozaku
Trzeba być idiotą, skończonym idiotą żeby wierzyć w te "raporty spalania" które nijak mają się do rzeczywistości. Naucz się poprawnie przyspieszać, hamować biegami a spalanie skoczy w dół. Zresztą - ile by mi samochód nie palił - mam to w dupie, nie jestem typowym cebulakiem dla którego pierwszym wyznacznikiem auta to spalanie, rocznik i przebieg. Czerpię ogromną radość z jazdy i jest to samochód który kupiłem za pierwsze zarobione pieniądze - nie dostałem kasy od rodziców, ani złotówki - dlatego tylko normalni ludzie którzy za swoje pieniądze kupują samochód i są w moim wieku zrozumieją że to co mam teraz, to i tak jest dużo.