Krótko o sytuacji na Ukrainie:
"
P.dr Radzisława Gortat: Kampania wyborcza jest dużym wyzwaniem i stwarza nowe pole do sparaliżowania drogi Ukrainy do Europy i stabilizacji. Instrumentalna użyteczność Janukowycza jako nosiciela "legalności" w sferze formalno-prawnej wprawdzie maleje, ale nadal jest istotna.
P.red. Piotr Osiński, Gazeta.pl: Ale przecież parlament odwołał Janukowycza?
RG: W ukraińskiej konstytucji nie ma takiej procedury, jaką zastosowano. Prezydent może sam złożyć dymisję lub być zdjęty z urzędu w drodze impeachment, która wymaga uprzedniego orzeczenia sądu o popełnieniu przestępstwa oraz decyzji Sądu Konstytucyjnego, a dopiero potem głosowania parlamentu. Procedura jest długa, zaś bieg wydarzeń po ucieczce Janukowycza uniemożliwił jej przeprowadzenie zgodnie z prawem.
PO: Czyli Putin słusznie twierdzi, że Janukowycz wciąż jest prezydentem Ukrainy?
RG: Gdyby trzymać się ściśle regulacji konstytucyjnych, to tak. Jednakże nie od dziś wiadomo, że rewolucyjne zmiany nie dokonują się lege artis i świat się niejednokrotnie się z tym godził.
link
Boże – jak ci ludzie kłamią, jak wykręcają kota ogonem... Dlaczego ucieczka
JE Wiktora Janukowycza miałaby uniemożliwić lub choćby utrudnić przeprowadzenie impeachmentu?? Przecież mogła to tylko ułatwić! W ich pojęciu np. legalność maleje – i to już po tygodniu – itp. No - i mają problem: bo wybory mogą nie wypaść tak, jak chcą...
No, nic: oskarży się o to serwery w Moskwie...
Ci sami ludzie, którzy twierdzą, że rząd PRL był nielegalny, a legalny był „rząd londyński”; ci sami ludzie, którzy twierdzą, że stan wojenny wprowadzony przez
p.gen.Wojciecha Jaruzelskiego i Jego juntę był nielegalny (bo Rada Państwa nie ogłosiła go w przerwie między sesjami Sejmu, a tylko w przerwie sesji Sejmu) – tu będą twierdzić, że usunięcie p.Janukowycza z funkcji prezydenta było jak najbardziej legalne. A w dodatku agresorem jest... Rosja!!! Rosja – która nawet jednym palcem tej sprawy nie tknęła – i ograniczyła się tylko do tego, by rewolucyjne, nielegalne władze nie opanowały Krymu, którego parlament d***kratycznie, ale jednogłośnie (to istotne!!) poprosił Rosję o ochronę przed opanowaniem przez uzurpatorów!!!"