Działo gaussa
46
514
D................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@krisek i hello_world - z tym, że to jest działko Gaussa (coil gun), a nie szynowe (rail gun). Wykorzystuje działanie pola magnetycznego w cewce. Działko szynowe rozpędza pociski za pomocą siły elektrodynamicznej w zamkniętym obwodzie szyna-pocisk-szyna. Tym niemniej oba wymagają postępu w produkcji podzespołów, aby były skuteczne.
A tu link do artykułu opisującego nad czym pracują Amerykanie:
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=8971
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=8971
r................1
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
krisek napisał/a:
Będąc w gimbazjum w Młodym Techniku czytałem, że takie działko ma teoretycznie nieograniczoną prędkość pocisku- można by go przyspieszać w nieskończoność (gdy tylko działo jest zasilane odpowiednią wartością prądu i napięcia). W praktyce są to jedne z największych prędkości pocisków. Wiele prób działa szynowego skończyło się spaleniem szyn z powodu wielkich prądów w nich płynących.
Mylisz pojęcia. Opisałeś działanie działa szynowego czyli railgun'a, a temat jest o dziale Gaussa czyli ciolgun'ie. Oba działa wykożystują elektromagnetyzm, ale trochę inaczej.
Masz rację, próby zbudowania railgun'a się jak dotychczas nie powiodły (przynajmniej oficjalnie, gdzieś czytałem, iż rzekomo US testuje już takie działa i nie, nie w transformers :] ). Faktem pozostaje, że największym problemem jest plazma powstająca na na styku szyny i pocisku, powoduje ona erozję szyn, przez co są one do wymiany po oddaniu kilku strzałów.
Natomiast działo Gaussa rozpędza pocisk znajdujący się wewnątrz cewki za pomocą pola elektromagnetycznego, ale odbywa się to bezstykowo, przez co cewka nie ulega uszkodzeniu i może wystrzelić znaczną ilość pocisków. Takie rozwiązanie jest tańsze, działa (jak widać wyżej), ale ma dużo mniejszą sprawność, niż działo szynowe. Z tego co mi wiadomo, na takiej samej zasadzie, działają również akceleratory cząstek (np. Wielki Zderzacz Hadronów w CERN) ale tam przyspiesza się pojedyncze atomy do 'trochę większych' prędkości
M................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
krisek napisał/a:
Będąc w gimbazjum w Młodym Techniku czytałem, że takie działko ma teoretycznie nieograniczoną prędkość pocisku- można by go przyspieszać w nieskończoność (gdy tylko działo jest zasilane odpowiednią wartością prądu i napięcia). W praktyce są to jedne z największych prędkości pocisków. Wiele prób działa szynowego skończyło się spaleniem szyn z powodu wielkich prądów w nich płynących.
Zacznijmy od tego iż w przypadku rail gun można jedynie doprowadzić pocisk do prędkości maksymalnie równej prędkości przepływu prądu. W gauss gun prędkość będzie jeszcze niższa. Bo trzeba przełączać cewki a to zajmuje trochę czasu. Problemem jest to co zawsze z rzeczami napędzanymi energią elektryczną czyli ładowanie akumulatorów. Nie liczyłbym na w miarę poręczne urządzenia przez najbliższe kilkanaście lat. Z prostego powodu akumulatory swoje ważą i długo się ładują. Takie rozwiązania są raczej do zastosowania w przypadku pojazdów. Gdzie można wsadzić więcej ogniw. Co do poruszanej gdzieś wyżej stabilizacji lotu pocisku. Im wyższa prędkość tym mniej problemów. Przy dłuższych lufach na pojazdach można pokusić się o włączanie cewek asynchronicznie tak aby wprawić pocisk w ruch tak jak w przypadku gwintowanej lufy.
