Dziadek strzela z 915 metrów
16
349
Aż mi się dowcip przypomniał:
98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna...
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię:
Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek - Ktoś inny musiał wystrzelić!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem...
98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna...
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię:
Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek - Ktoś inny musiał wystrzelić!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem...
podpis użytkownika
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
Remi1982 Kałach miał strzelać ! On nie miał być celny on poprostu miał strzelać ! W mechanizmach kałacha są takie luzy że jest czymś niemozliwym by ta broń się zacięła. Lecz gdy broń ma takie luzy to niemożliwe jest oddanie tak celnego strzału 
. Ten rewolwer ma TROCHĘ większy kaliber i wydaje mi się że dłuższą lufę od kałacha, co przekłada się na celność.
. Ten rewolwer ma TROCHĘ większy kaliber i wydaje mi się że dłuższą lufę od kałacha, co przekłada się na celność.
krzysiu9802 napisał/a:
Remi1982 Kałach miał strzelać ! On nie miał być celny on po prostu miał strzelać ! W mechanizmach kałacha są takie luzy że jest czymś niemożliwym by ta broń się zacięła. Lecz gdy broń ma takie luzy to niemożliwe jest oddanie tak celnego strzału
Miałeś kiedyś kałacha w rękach?
Nie ma kałach aż takich luzów i jest w miarę celny (osobiście widziałem skuteczne strzelanie na odległość 300m bez szkieł)
Jak coś co ma 165mm lufę (S&W Model 929 cal357) chcesz porównywać do kałacha który ma 415mm lufy?
Tym S&W strzelał z celownikiem kolimatorowym, co dokładnie widać.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Wunderwaffe375 napisał/a:
I to jest strzelanie a nie jakiś pedał nap🤬la z czego się da na krótki dystans i wszyscy się podniecają, a on sam ma w h🤬j subskrypcji
Sam jesteś głupi c🤬j i łykasz hamburgerową propagandę jak pelikan rybki. Durniu bez szkoły, bez podstaw balistyki. Ba, nawet fizyki ze szkoły podstawowej. A teraz wróć do szkoły i niech ci "pani" wytłumaczy dlaczego robisz z siebie debila publicznie. I żebyś się nie srał, z kałacha (starego, 7,62) bez problemu rozpieprzysz balonik na takim dystansie. O ile ci się uda trafić chociaż raz, mając do dyspozycji 20 magazynków. Z tego gówna po tylu metrach, przy sprzyjającym wietrze (mam to w dupie i liczyć nie mam zamiaru) jak ktoś idealnie wyliczy trajektorię to ma taką energię kinetyczną co rzucony kamyczek. Jeśli doleci a na 99% nie ma szans. To k🤬a wróbla na tym dystansie by nie zabiło.