aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Tomasz... niewierny Tomasz... On zawsze oczekuje pewności. Trochę wiary Tomaszu.
Nie wypowiadam się o tym przypadku.
Ale po Polsce pociągi jeżdżą już nawet 160 km/h. To 44,44 m/s. Uwzględniając opóźnienie dźwięku... można przyjąć 50 m/s (ok, przesadziłem... pewnie jakieś 47 m/s), czyli pociąg jest 300 metrów od przejazdu a ktoś wjeżdża na przejazd z dziećmi rowerem... ile trwa przejechanie rowerem?
Więc bez świateł to jest k🤬a chore...
Down...
Niestety w czasie jak mieszkałeś w Polsce w okolicy nie było przejazdów kolejowych .
Może by tak wszystkie zbiorniki wodne w Polsce oj🤬 barierkami albo siatką? Cały Bałtyk odgrodzić? Przecież możesz się zagapić, wbiec do morza, stawu, jeziora, czy rzeki i się utopić! Albo niech pociągi jeżdżą 1 km na godzinę, to nikomu nic się nie stanie. Jebie mnie to, czy przejazd ma światła, czy nie, instynkt samozachowawczy nakazuje wręcz rozglądnięcie się, czy nic nie zap🤬la, zwłaszcza, że pociągi w końcu zaczynają w tym kraju zap🤬lać, z czego należy się cieszyć, a nie określanie odległości od pojazdu k🤬a...na słuch... Prowadzić auto też będziecie na słuch? Albo przełazić przez jezdnię. Za niedługo będziecie czekać na smsa od matki, żeby wam napisała, czy możecie przejść przez ulicę, bo po c🤬j mam się rozglądnąć?
podpis użytkownika
Denied by the blind church.
'cause these are not the words of God.
- The same God that burnt the
knowing.