Czyli aptekarz może nie sprzedać pigułek
Lekarz może odmówić powołując się na klauzulę sumienia, tak samo jak farmaceuta.
A gówno. Albo uznajemy prawo własności, albo jesteśmy bolszewickim ścierwem i je podważamy.
Zj🤬... po przesłaniu projektów mógł powiedzieć, że wydrukuje z przyjemnością podając cenę x1000
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<I dobrze, że przegrał. Wyobrażacie sobie jak będzie funkcjonować kraj gdzie wszędzie czegoś się komuś odmawia przez uprzedzenia?
Na stacji benzynowej facet mówi, że jest Ż🤬dem więc odmawia sprzedawania wieprzowych niekoszernych kanapek. Idziesz na targ a ukrainiec ci mówi, że on nie obsługuje Polaków. Idziesz do knajpy a tam kartka na drzwiach "obcokrajowcy wchodzą wejściem dla służby". W sklepie spożywczym znowu nie obsługują narodowców.
Oczywiście jak na państwo prawa przystało są równi i równiejsi. Mitologia chrześcijańska jest uprzywilejowana. Lekarz może nie wystawić recepty na antykoncepcję. Może odmówić legalnego skrobania. A aptekarz może nie sprzedawać leków. I to jest podobno zgodne z prawem.