Wysłany:
2011-06-06, 22:44
, ID:
699553
1
Zgłoś
Tutaj też był taki obrazek, na którym było napisane to, co ten koleś ledwo wydukał, ale było to przedstawione na stadzie bizonów. On usłyszał to z piątej ręki, a raczej ust, i wyszła ot taka h🤬jowa historyjka. A może to było na "degniotach"? Nie jestem pewien. PiwA dla tego, kto znajdzie. ^^