Diabeł objawił się facetowi i mówi w te słowa:
- Uczynię cię bogatym i zdrowym człowiekiem, a w zamian oddasz mi dusze swojej żony i dzieci.
- No dobra. Ale gdzie tkwi haczyk?
Diabeł objawił się facetowi i mówi w te słowa:
- Uczynię cię bogatym i zdrowym człowiekiem, a w zamian oddasz mi dusze swojej żony i dzieci.
- No dobra. Gratis dorzucę teściową.
Diabeł objawił się facetowi i mówi w te słowa:
- Uczynię cię bogatym i zdrowym człowiekiem, a w zamian oddasz mi dusze swojej żony i dzieci.
- No dobra.
Facet objawił się diabłowi i mówi w te słowa:
- Uczynię cię bogatym i zdrowym człowiekiem, a w zamian oddasz mi dusze swojej żony i dzieci.
- No dobra. Ale gdzie tkwi haczyk?
Ale zj🤬e komentarze.. Już po pierwszym ze szczerego uśmiechu zrobił się facepalm.. "I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego."