Tylko SGS Note 7 zapalał się nagminnie. I to nagminnie to też było kilkaset sztuk zapalonych telefonów na miliony sprzedanych. Co roku notuje się kilkadziesiąt przypadków zapłonów telefonów właściwie każdej marki.
C🤬ja tam telefon czy smartfon. Po pierwszym wystrzale już by nic się dalej nie działo bo byłby w takich częściach, że nie miało by co generować takich wyładowań.
Jak już, to jest to zajebiste przeciążenie linii energetycznej . Telefon po prostu był pechowym punktem wyjścia z gniazdka
podpis użytkownika
Statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.
Wyobraźcie sobie spiskowa teorię w której Chińczycy do każdego telefonu włożyli takie ładunki i odpalą je w jednakowym czasie na całym świecie żeby przejąć władzę xD
Wyobraźcie sobie spiskowa teorię w której Chińczycy do każdego telefonu włożyli takie ładunki i odpalą je w jednakowym czasie na całym świecie żeby przejąć władzę xD
No to wyobraź sobie ilu ludzi musiałoby zostać w to zaangażowanych, żeby zamontować ładunek w każdym telefonie. A druga rzecz, to myślisz, ze CIA pozwoliłoby na to?