nowynick napisał/a:
Patrząc na te wypowiedzi aż strach zapytać jak zostałem splodzony
rocznik 82...
pamiętam te litewskie kartki, miałeś kasę I nie mogłeś na nic wydać. Cud PRLU...
"Dziecko stanu wojennego".

W tym czasie był rekordowy przyrost naturalny. Godzina milicyjna, wyłączenia prądu, to ludzie z braku innego zajęcia kopulowali.