Wysłany:
2014-11-09, 19:01
, ID:
3598592
Zgłoś
Po pierwsze pan nie powinien uzywać wyrażeń, których nie rozumie. Po drugie skoro jest tak na kataklizm przygotowany, ma zapasy wody, żarcia i 3000 tysiące siekier, to nie powinien sę tym chwalić publicznie. Dopóty cywilizacja trwa jest tylko nieszkodliwym świrem, "pasjonatą" survivalu i samowystarczalności. Gdyby jednak coś nie pykło, to będzie pierwszą osobą,do której przyjdą głodni, zdesperowani szabrownicy. I raczej żaden z nich nie będzie chciał wymienić złotego zegarka na zabytkową siekierę.