Dobrze, że tu masz zajebiście, za minimalną krajową wyżywisz rodzinę, opłacisz rachunki, paliwo do samochodu i idzie odłożyć na wakacje na Ibizie, opieka zdrowotna w ogóle nie jest rozj***na, do szpitala przyjmują teraz z pocałowaniem ręki, a i ZUS niziutki, a po jakichkolwiek studiach masz zapewniony dobrobyt i taką pracę, że po 3 latach masz wybudowany dom za gotówkę.