To jeszcze napisz, że szanujesz Stalina bo rozdawał karty w Europie...
Do Stalina to mu jeszcze daleko tak jak i Cezara czy Hitlera, nie ważne, ale nie łatwo jest wszystkich ograć i wybić się na szczyt, dodatkowo siedząc z tyłu jak swego czasu Putin gdy Miedwiediew był prezydentem