kosioraldo napisał/a:
Rodzi się pytanie czemu tam nikt nie reaguje, skoro to jest codzienną sytuacją.
Problemem jest wmawianie przez lewicowych działaczy, że to są ludzie biedni, poszkodowani i uciekają przed wojną. Policja się boi reagować, żeby nie być posądzoną o ksenofobię, rasizm itp. To są na zachodzie najgorzej odbierane oskarżenia. A arabusy to wykorzystują. Poza tym, Francuzom nie zależy, żeby to gówno u nich zostało.